Częstochowa oraz Garno

Witam ponownie!
Tym razem zabieram was do parku w Częstochowie oraz do Garna. Małej miejscowości niedaleko Radomia. Wychowałam się tam i tak się złożyło, że akurat odwiedzałam kuzynkę. Kimże bym była gdybym nie poprosiła ją o bycie moją modelką? 




Na pierwszy plan idą gołębie. Naprawdę, miejsce to jest pełne zwierząt. Motyle, gołębie, ryby, kaczki i dużo więcej! I do tego nie uciekają, co dało mi możliwość sfotografowania tych ptaków. Co do tego, że zdjęcie jest krzywe, taki był mój zamiar. I co myślicie?





Teraz drugie i ostatnie zdjęcie natury ożywionej w tym parku. Nie wiem czy widzicie, ale ukryte są tutaj małe karpie. Jednak pierwszy plan stanowią zdecydowanie czerwone/pomarańczowe rybki. Nie jestem jednak do końca przekonana do tego zdjęcia...


Nie odchodząc od tematu wody, pokazuje wam po raz kolejny, staw. Bardzo spodobała mi się ta fontanna w samym centrum. Zdjęcie wydaje mi się dobre, ale nie mnie to oceniać, prawda?
Teraz przenieśmy się na ziemię. Mini łąka wokół centrum lewej części parku skradła moje serduszko. Było wiele kwiatów, których odmian zdecydowanie nie znam, ale chyba nic straconego, na pewno kiedyś się nauczę! Co myślą, poszukiwacze piękna?

No, a co powiecie na zdjęcie zrobione przez dziurę w liściu? Naprawdę, czasami zadziwiam samą siebie swoimi pomysłami... Ale chyba nie jest takie złe?
Jeśli kiedykolwiek widzieliście dziewczynę, leżącą na trawie z telefonem w ręku i wyglądająca jakby robiła zdjęcia, prawdopodobnie spotkaliście mnie! Serio, kocham robić zdjęcia w których widać taką oto trawę.
Na koniec wizyty w Częstochowie pokazuje wam miejsce zrobienia pierwszych 3 zdjęć~


Zawsze kochałam Garno. To moja mała ojczyzna. Wychowałam się tak, zawierałam przyjaźnie i bawiłam się do wieczora. Dlatego przy każdej możliwej okazji odwiedzam to miejsce. 


Moja siostra cioteczna została dziś moją modelką i powiem szczerze trudno było z jej lękiem wysokości i tego że spadnie z belki (tak to się chyba nazywa). Jednak udało mi się i jestem bardzo dumna z tych zdjęć. Jeśli to czytasz, Weronika, naprawdę dziękuję!


Tak oto kończymy tego posta. Liczę na waszą opinie w komentarzach! Do napisania!

~Yuuko

Komentarze

Prześlij komentarz